Sprawozdanie z Finałów Mistrzostw Polski Kinder+Sport, Kraków 2015
Siatkarze UKS "Jargoś" Kobyłka zajęli 10 miejsce w finałowym turnieju Mistrzostw Polski Kinder+Sport - czwórki chłopców, który odbył się w dniach 2-6.07.2015 r. w Krakowie.
W turnieju brało udział 48 zespołów - medaliści wszystkich województw. Końcowa klasyfikacja zespołów znajduje się na stronie www.kinderkrakow2015.pl w zakładce wyniki/czwórki chłopców.
"Po zakwalifikowaniu się do tych finałów celem dla naszego zespołu było zdobycie doświadczenia, zaprezentowanie się wśród elity krajowej i sprawdzenia naszego potencjału i umiejętności na tle najlepszych zespołów. Efekt przerósł moje oczekiwania. Zagraliśmy wspaniały turniej. Graliśmy bardzo dobrze, walecznie i skutecznie pomimo "piekielnych" warunków (sześć meczów jednego dnia w temperaturze blisko 40 stopni). Wygraliśmy dużo meczów w bardzo dobrym stylu, pokonując między innymi Nysę, która 2 tyg. wcześniej zdobyła wicemistrzostwo Polski szkół podst. Po awansie do "16" z pierwszego miejsca ze swojej grupy trafiliśmy do grupy śmierci. Tam rozegraliśmy trzy wspaniałe boje - zwycięstwo 2:0 z Nowym Sączem i dwie minimalne porażki 1:2 z Ozorkowem (późniejszym wicemistrzem Polski) i 1:2 z Będzinem (4 miejsce) gdzie właściwie wszystkie sety były na przewagi. Okazało się, że graliśmy z najlepszymi jak równy z równym a o końcowym wyniku zadecydowała odrobina szczęścia i doświadczenia. Teraz już wiemy, że nasze marzenia o zdobyciu medalu Mistrzostw Polski młodzików za dwa lata są jak najbardziej realne. Mamy ogromną motywację i zapał do dalszej pracy. Dziękuję panu Robertowi Roguskiemu - Burmistrzowi Miasta Kobyłka za wsparcie naszego zespołu i życzliwość jaką nas otacza, panu Tomaszowi Szturo - Dyrektorowi ZSP nr 3 w Kobyłce, który jest "ojcem" tej drużyny i bez którego nawet byśmy nie istnieli oraz rodzicom chłopców, którzy w 100% frekwencji byli z nami w Krakowie i byli bardzo ważną częścią zespołu. Nasi bohaterowie to: czwórka - 1. żywiołowy i waleczny Dawid Bulira, 2. kapitan i armata, która nie zawodziła - Robert Marcinkiewicz, 3. dokładny i spokojny w każdej sytuacji - Filip Wleklak, 4. lider zespołu, który w najtrudniejszych momentach skutecznie brał ciężar gry na siebie - Konrad Wojewódzki oraz Dawid Gierłachowski - nasz as z rękawa i Jakub Krasnodębski." - powiedział Piotr Szymanowski, trener zespołu.
